Cześć wszystkim
Wiem że uważacie że jem nie zdrowo i jak wam przedstawię swoje dzisiejsze meny to też zapewne mi to powiecie ,ale dzisiaj kupiłam sobie pomidory,szczypiorek ,rzodkiewki,twaróg,jogurt naturalny,piersi z kurczaka i warzywa na patelnię więc nie jest źle.
Nie pamiętam co wczoraj jeszcze zjadłam ,ale chyba zupkę XD .
Dzisiejsze meny :
3 kromki chleba razowego + ser żółty + ketchup +margaryna ok.450 kcl
6 wafli ryżowych z czekoladą 420 kcl
knoppers-132 kcl
podjadanie twarożku+jogurtu podczas robienia XD ok.20 kcl
zupka brokułowa-77 kcl
Razem:1100 kcl
Tak jak teraz na to patrzę to nie jest tak źle są gorsze rzeczy do jedzenia ;)
ognik1958
20 listopada 2012, 20:21hejka rzeczywiście nie spojrzałem na dolny paseczek - sorki i...gratulacje tym niemniej górny juz nie jest kochana tak optymistyczny ale jak sie weźmiesz to na pewno będzie dobrze a ile trzeba cwiczyć hmmm. praktyka mi podpowiada ze jak nie ma rezultatów to trza przykręcić żarło i zwiększać ilość ćwiczeń az zacznie działać to znaczy spadać ps gratuluje szczerości bo wiekszość vitalijek jak im rośnie to ze wstydu przestają pisać lub uciekają ze stronek pamietników no i oczywiście pozwalają sobie w jedzeniu na jeszcze wiecej i waga szybuje i szybuje Na szczescie ty tych bledów nie popełniasz i stajesz w szczerości co z pewnością powstrzymuje błogie rozpasanie w żarle i lenistwie życzę sukcesów tomek
ognik1958
19 listopada 2012, 20:27bez wydajnych ćwiczeń to chyba będzie trudno schudnąć i czy nie myślałaś o jakiś dłuższych spacerach np z kijkami czy rowerek i to parę razy w tygodniu przez 3-4 godzin i to może ci przynieś upragnioną utratę kilogramów no i codzienne ćwiczenia dywanowe taak 0,5-1 godzinki powodzenia tomek