Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24#


Witam w to późne popołudnie. Jak fajnie widzieć o tej porze widno za oknem :) Wstałam dzisiaj o 7 i prawie od razu zaczęłam biegać, godzinka w miejscu zrobiona i na wieczór też coś planuję. Dzisiaj na obiad raczyłam się pizzą z tuńczykiem. Tak, tak zjadłam z 4 kawałki i do teraz mi ciężko. Ale sos był przepyszny! :D A co tam, raz kiedyś można. Podejrzewam, że to był mój ostatni taki wesoły obiad z rodzicami i bratem przez następne pół roku. Przypomniałam sobie dzisiaj jak świetnie prowadzi się samochód i to po cudownych Holenderskich ulicach i autostradzie. Nie to co w Polsce.. Niemcy też mają niezłe drogi. W czwartek będę mogła przez całe 9-10h czerpać radość w drodze do PL na Niemieckiej autostradzie :) Mama pewnie zaopatrzy się w coś uspakajającego, strasznie boi się tych 800km drogi do domu. Nie ważne czy prowadzę ja czy tata. Teraz jest skazana tylko na mnie, bo tato zostaje w NL :) OK, nie będę się dłużej rozpisywać. Miłego wieczoru! :) 

  • nieplaczmy

    nieplaczmy

    3 maja 2015, 18:45

    Ja po dwóch kawałkach pizzy zawsze czuję się przejedzony. D: No a polskie drogi to porażka niestety. Tobie również miłego wieczoru życzę.