Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Święta, zapierdziel, dieta

hej, padam na twarz! Nie lubię tej gorączki zakupowej przed świetami! Nie można nawet zakupów zrobić bo wszędzie peeeeełno ludzi którzy kupują jedzenia jakby jakiskataklizm się szykował. Ćwiczenia dzisiaj zaliczę. Chłopak mówi mi ze bardzo wyładniałam xD nie wiem czy to zasługa diety a może ćwiczeń.... nie ważne czego, ważne ze działa. Jejciu jak ja kocham tego moje faceta. Jest przekochany ❤ mam nadzieje ze w tym roku usłyszę to ważne pytanie...