Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
misiac z WAmi


  Za mną miesiąc diety i ćwiczeń. Tego drugiego w sumie pół miesiąca, bo nie od razu zaczęłam ćwiczyć. Ten ostatni tydzień był ciężki, ledwo wykonałam tygodniowy bilans wagowy. No cóż jeszcze 30 dkg i pierwsze 5 kg za mną. Az sama nie mogę w to uwierzyć:) Poza tym straciłam trochę centymetrów, szczególnie z pupy i bioder, ale wlasnie rana nie najwięcej ćwiczyłam z MelB. Dzisiaj zrobiłam trening spalający z vitalii i Mel B abs. Wichura szaleje, antene na dachu chyba szlag trafił, tv nie działa, moje dzieci dostają świra, a ja z nimi:/
  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    18 stycznia 2014, 13:58

    Piękny spadek, oj pamiętam ten dzień u nas też było nieciekawie, choć u Ciebie jeszcze gorzej.

  • DorotaJ.

    DorotaJ.

    7 grudnia 2013, 16:52

    pięknie !!! Gratuluje :)