Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11.12.13


  Kilka dni testowałam nowa diete i jakos sie "rozjechałam" pól kg do góry, teraz nie mogę wskoczyć na obroty...masakra!

  Dzis walczyłam i wygrałam...z leniem:) no i poszłam na fitness:) i jestem zadowolona, bo ostatnio ćwiczyłam tylko w domu, a wiadomo, że w domu to różnie bywa:)))))no i dałam rade - mocne cardio i ćwiczenia siłowe na 5:)odzyskuje kondycje:)ale się ciesze:)

  Przegrałam z herbatnikami :P

  • stanpis1

    stanpis1

    14 grudnia 2013, 10:52

    Gratuluję cwiczeń

  • Angela104

    Angela104

    11 grudnia 2013, 20:50

    świetnie ! powodzenia :)