I niewyspana... wczoraj siedziałam do północy przy synku bo mu gorączka wcale spaść nie chciała, okłady zimne Robiłam i modliłam się by mu spadła ta temperatura. A dziś o 6 rano znów 38 stopni.
Pojechałam do apteki i kupiłam antybiotyk, lekarka powiedziała że jak mu temperatura będzie się utrzymywać to mam mu dać, no i dam bo mówi że gardełko go boli. A teraz usnął . Mały też drzemkę ucina.... zaraz zrobię serię brzuszków i ćwiczenia na nogi... bo mam wrażenie ze są takie galaretowate. Nie wiem czy trzeba mięśnie w nich wyćwiczyć czy jak???
Grubaska.Aneta
2 lipca 2015, 23:11I jak teraz z dzieckiem ? Lepiej coś?
Piegotka
3 lipca 2015, 22:51Tak synek jest na antybiotyku Ale przynajmniej gorączki nie ma:-)
angelisia69
2 lipca 2015, 14:46oj biedactwo :( takie upaly i jeszcze sie meczy z goraczka :( mojemu Ibufem pomagal albo czopki,zadne tam chlodzenie.mam nadzieje ze obejdzie sie bez antybiotyku
Piegotka
3 lipca 2015, 22:50Ja też mu dawalam nurofen Ale spadała na 4 godziny potem znowu 39 więc na zakładkę dawałem panadol Ale też nie chciała spadać więc dodatkowo zimne okłady robiłam. Niestety bez antybiotyku się nie obyło Ale już jest lepiej