Weekend, urodziny, znajomi... torty, ciasta, kolacje i nikomu nie można odmówić. I wróciłam do stanu początkowego :(
Ale dziś... zdrowo... ze śniadaniem, i innymi posiłkami ułożonymi z myślą o odchudzaniu.
Teraz już dam radę :)
Weekend, urodziny, znajomi... torty, ciasta, kolacje i nikomu nie można odmówić. I wróciłam do stanu początkowego :(
Ale dziś... zdrowo... ze śniadaniem, i innymi posiłkami ułożonymi z myślą o odchudzaniu.
Teraz już dam radę :)
angelisia69
14 grudnia 2015, 16:47ale przeciez to tylko nagromadzone jedzenie w jelitach,po 2-3 dniach zleci
bozena89nz
14 grudnia 2015, 13:08Kiepski prezent ;-)
roogirl
14 grudnia 2015, 12:56Ale co poświętowałaś to twoje :)