W ostatnią środę zakupiłam, w Empiku, książkę Garego Taubesa "Dlaczego tyjemy i jak sobie z tym poradzić".
Książka podzielona została na dwie części. W pierwszej, autor podchodzi do sprawy w naukowy sposób i przedstawia dowody na to, że organizacje takie jak WHO odrzucają teorię, która obecna była już przed II Wojną Światową, iż to hormony odpowiedzialne są za gromadzenie tkanki tłuszczowej. Z tej części możemy dowiedzieć się na prawdę wiele ciekawych lecz ukrywanych przed nami informacji. Gary posługuje się licznymi, ciężkimi do podważenia dowodami i potwierdza je wynikami badań. Autor udowadnia, że wszechobecny pogląd Deficytu Kalorycznego jest bezsensowny i ma niewiele wspólnego z prawdą. W drugiej części, nadchodzi wyczekiwany moment Gary W KOŃCU ujawnia swoją teorię na temat DLACZEGO TYJEMY?. Polecam tę książkę nie tylko osobom zainteresowanym zrzuceniem wagi. Otworzyła mi oczy na wiele spraw i na pewno postaram się zastosować uwagi dietetyczne, znajdujące się na końcu książki.