Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Głowa do góry


Dziękuję za wsparcie, dużo dała mi rozmowa z jedną Vitalijką :) 
Będzie co ma być, czas pokaże. Na razie walczę o siebie :) 

Chcę, żeby za jakiś czas zobaczył mnie lepszą, zgrabniejszą, weselszą, a nie umęczoną ofiarę losu (o ile jeszcze kiedyś się spotkamy).
24 maja idę na wesele, sama :) Wiem, że ma być sporo pojedynczych osób, więc jest okazja do zabawy :)

Piggy spina poślady! :) A właściwie to brzuch ;)


Dziś rzuciłam sobie wyzwanie: 30 dni dla brzucha.

  • Sylwia1985B

    Sylwia1985B

    5 maja 2014, 13:12

    O jej jak cieszę się razem z Tobą, że masz taką motywacje. Trzymam kciuki. Ty wiesz za co :) Ja wierze...