W piątek byłam na siłowni i spotkałam w szatni dziewczynę, która również walczy z ed. Fajnie jest poznać kogoś co jest tak samo popieprzony jak ja :D Szybko znalazłyśmy wspólny język i polubiłyśmy. Może w końcu znajdę prawdziwą przyjaciółkę. Dzisiaj znowu byłyśmy razem na siłowni i muszę powiedzieć, że lubię razem z nią ćwiczyć. Fajne treningi wymyśla. Może jutro pójdę do niej na basen, bo mieszka nie daleko.
Byłam cały weekend nad jeziorem z chłopakiem i naszymi rodzicami, rodzeństwem. Miałam ciągle wrażenie, że ludzie się dziwnie patrzą i mówią o mnie. Specjalnie żeby nie mieć dużego brzucha mało jadłam :/ Jak to moi rodzice powiedzieli "Znowu będzie płacz, że waga nie idzie do góry". Chłopak zachęcał mnie do jedzenia, ale ja postawiłam na swoim. Tak, że niech trzymam tak dalej, a daleko zajde -_- Nawet się nie ważyłam dawno i nie wiem kiedy to zrobie. Po prostu nie chcę się denerwować.
Dzień 14
Śniadanie: 4 grzanki z hummusem i po kawałku papryki (żółta, zielona, czerwona)
Śniadanie 2: Miseczka ok.600ml galaretki drobiowej z marchewką, groszkiem, mięsem, jajkiem
Lunch (po treningowy): 5 gofrów proteinowych czekoladowych z twarogiem i jagodami
Obiad: miseczka ok.600ml pieczonych ziemniaków, fasolka szparagowa i 3 szklanki mięsa z królika
Podwieczorek: 2 gruszki, jeżyny, budyń malinowy bez cukru
Kolacja: puszka tuńczyka, saszetka kaszy gryczanej białej, awokado, kolba kukurydzy z masłem
Dzień 15
Śniadanie: szklanka mleka, jeżyny, 2 garści orzechów, łyżka chia i szklanka płatków kukurydzianych
Obiad: hamburger
Kolacja: kiełbasa z grilla, kromka chleba z grilla i sałatka
Dzień 16
Śniadanie: jajecznica z 2 jaj, pomidor
Obiad: hamburger
Kolacja: sałatka i z grilla: 2 ziemniaki małe, kiełbasa