Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 13


Wydaje mi się, że wczoraj zjadłam bardzo dużo. Może mi się tylko wydaje lub faktycznie zjadłam bardzo dużo. Jeśli faktycznie zjadłam bardzo dużo to się cieszę :D Nawet nie mam wyrzutów.

Zauważyłam, że mało mówię o moim żciu prywatnym i nic nie wspominam o terapii, ale spokojnie uczęszczam na terapie. 

Śniadanie: Grzanki z 3 bułek z hummusem i rzeżuchą.  4 pomidory w śmietanie.

Śniadanie 2: 500kg twarogu z mlekiem, 100g mieszanki studenckiej, 2 kiwi, banan 

Lunch: 2 miseczki ok.600ml zupy krem brokułowej 

Obiad: 2 roladki z indyka w sezamie, a w środku ser camembert i roszponka. 3 szklanki pogniecionych ziemniaków gotowanych. Sałatka z kapusty, marchewek, ogórków,  oliwy, kukurydzy, pietruszki.

Podwieczorek: kilka kawałków fit ciasta z jeżynami i jabłkami 

Kolacja: Puszka tuńczyka, 2 saszetki brązowego ryżu i kalarepa,  szklanka groszku.

  • gryfnaa

    gryfnaa

    28 lipca 2018, 23:51

    Mamy zupełnie odmienny problem, jednak mamy taki sam cel być szczęsliwą. Moja siostra cierpiała na zaburzenia odżywiania i nikt, kto tego nie przeżył, lub nie żył z taką osobą nie zrrozumie. Nawet nie wies zjak mocno trzymam za Ciebie kciuki ! mimo, że w ogole się nie znamy wierzę, że Ci się uda :) tak jak mojej siostrze :)

  • Gosia_2301

    Gosia_2301

    28 lipca 2018, 14:29

    Z tym serem toś poszalała xD Smakowity jadłospis :) Powodzenia !

  • braenn

    braenn

    27 lipca 2018, 14:30

    Całkiem spoko, nawet jeśli 500kg twarogu to pomyłka ;)

    • PigulaOla

      PigulaOla

      27 lipca 2018, 17:28

      Miało być gram XD Już wiem co mi nie pasowało :D