Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2. Dodatkowa motywacja.


Dzisiaj od razu po przebudzeniu zważyłam się i pomierzyłam. To co zobaczyłam na wadze zbytnio mnie nie zdziwiło, bo już się przyzwyczaiłam (niestety:|). Zaś to co pokazał centymetr, podłamało mnie, ale też zmotywowało. 

Pomiary
-efekty
1h Callanetics10h Callanetics20h Callanetics30h Callanetics40h Callanetics50h Callanetics
szyja35,00 cm
biceps34,00 cm
piersi96,5 cm
talia83,5 cm
brzuch96,00 cm
biodra104,00 cm
udo63,5 cm
łydka39,00 cm
tk. tłusz.42,01 %

*tabelka będzie uzupełniana co ok.2 tygodnie.

Pierwsza mała porażka...

Wczoraj wieczorem miałam "napad" głodu i zjadłam pół czekolady, kit kat'a i na noc zjadłam kanapkę. Mogę zwalać na @, ale wiem, że potrafię się powstrzymać, tylko, że wtedy zwalnia się taka jakby blokada i pochłania się wszystko co jadalne... Chcę nad tym popracować :).

PS. Ktoś mi kiedyś powiedział bardzo fajne słowa, żeby zamienić muszę na chcę i od razu będzie lepiej. Wszystko zależy od nastawienia ;).

Do jutra :D

.Pineapple.