Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dalej...

nie jesteś obrzydliwa! to właśnie robi z człowiekiem choroba- wygląda się jak dziecko. ile razy sama słyszałam od obcych osób na ulicy, że wyglądam jak wygłodniałe dziecko, cień, i jeszcze gorsze. mimo ogromnego lęku, jedz więcej!! a jak u Ciebie z psychoterapią? masz jakąś?

zastanow sie co chcesz w zyciu osiagnac, a ja zycze ci powodzenia!

jedz wiecej! to co ze w zupie byla maka i smietana ?? w tym momencie powinno cie to najmniej obchodzic.. jak ty wyobrazasz sobie przytyc jedzac pol serka albo 2łyzki kaszy.. dziewczyno rozumiem, ze jestes chora, ale nie ratujesz swojej sytuacji takim jedzeniem! nie patrz na kalorie tylko jedz to co mam ci podaje do jedzenia chocby byly tam 3l smietany powinnas zjesc chociaz z 10łyzeczek.! Rozumiem, ze czujesz sie samotna i w ogole do bani.. ale my nie jestesmy po to by chwalic ze mimo twojego wychudniecia jesz tak malo i na dodatek liczysz kalorie i jesz jak czlowek, który chce zgubic z tydzien 4 kg!!! naprawde ogarnij sie póki jest czas i masz szanse z tego wyjsc.. pozniej moze byc tylko za pozno

Nie jesteś obrzydliwa, jesteś piękną dziewczyną, ale to co zrobiłaś ze swoim ciałem jest smutne. ratuj się dziewczyno póki nie jest za późno!

Anoreksja jest straszną choroba, mam nadzieje ze spotykasz się z jakimś psychologiem...do wyleczenia tej choroby to się najlepiej specjalistyczna klinika nadaje, a nie portal dla odchudzajcych się....powinnaś jeść 2500 kcal dziennie

jesteś taka piękna. Serio. Śliczna z Ciebie dziewczyna. Uwierz że potrafisz przezwyciężyć chorobę. Masz tyle w sobie energii, zazdroszczę. Nie przejmuj się innymi zrób to dla siebie. Zacznij powoli powoli jeść. Z każdym miesiącem troszkę więcej. Dasz radę. :) pamiętaj. Jesteś wartościową młodą kobietą :*

Jesteś przepiękną*

Wcale nie jesteś obrzydliwa. Jestem przepiękną dziewczyną, a gdybyś przytyła do wagi 50 kg byłabyś jeszcze piękniejsza ;*** Trzymaj się Kochana, wierzę że przezwyciężysz tą chorobę, i znów będziesz taka radosna jak kiedyś ;****

nie bede cie pocieszac ,,,,,,,,,,,bo i po co wygladasz juz strasznie! nie chce ci sprawiac przykrosci ale ty sama ja sobie sprawiasz,,,,,,,,czytajac to co piszesz ze jesz ,,,,,,, jest chore 3 lyzki kaszy?!lyzka jogurtu naturalnego zeby nie bylo za tlusto!?..........tobie w tym momencie przez dluzszy czas smietana od krowy najtłustsza by nawet nie zaszkodzila tak jestes wychudzona,,,,,,,,,,zagłodzona ,twoj organizm sam siebie zjada w tym momencie...............bo go tak meczysz nie dajac mu jesc .Zrobisz jak uwazasz to twoje zycie i twoje ciało,,,,,,,,,ja tez mialam manie chudosci i tez wazylam nie duzo po maturze 44kg ,nie mam z tamtego okresu zdiec a szkoda............pamietam ze na nic sily nie mialam i jedzenie dla mnie moglo by nie istniec................pamietam jak poszlam na rozmowe o prace zaraz po maturze,,,,,,i co weszlam byla kolejka a ja co ZEMDLAŁAM,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,zamiast na rozmowie bylam w karetce.................i wtedy sie ogarnelam i zaczelam normalnie jesc,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,zycze ci tego samego!

kochana nie przejmuj sie tymi komentarzami sa i takie co nie maja sie chyba na kim wyżyć wiec najłatwiej kogos obrażać "tu". A Ty bierz sie do walki z tą choroba i pomyśl ze przecież chcesz z tego wyjśc bo tak jest prawda a nie chcesz znowu skończyć w szpitalu i wracac do tego co juz za Toba. Staraj sie jesc wiecej a jak masz własnie tak jak piszesz nudnosci itp to jedz mniej a czesto wtedy powinno byc lepiej. Pozdrawiam nie poddawaj sie

Jestes przesliczna dziewczyna! nnie wiem co czujesz i jak to jest zyc z ta choroba. Ale ne poddawaj sie i walcz o swoja przyszlosc i dobro! To siedzi w glowie ... Musisz to przezwyciezyc!:)

Musisz jeść ponad swoje zapotrzebowanie aby przytyć. Przy takim jadłospisie będziesz dalej chudła, nie rób tego. Walcz z tą chorobą, nie daj się. Jesteś naprawdę ładną dziewczyną, całe życie przed Tobą. Nie pozwól by ta choroba z Tobą wygrała! :)

Sluchaj jestes sliczna, masz ladna buzke, piekne wlosy i to, ze wygladasz mlodo jest Twoim atutem. Tu na vitalii ludzie pluja jadem, zeby sobie ulzyc. Czytalam troche Twoj pamietnik i widac, ze jestes bardzo wrazliwa osoba, dbasz o rodzine ale pomysl o sobie. Co by Cie uszczesliwilo? Tylko to nie moze byc nic zwiazanego z jedzeniem ani wygladem. Pomysl o tym :) moze jesli znajdziesz taki cel to choroba bedzie zajmowala mniej miejsca w Twojej glowie! Anoreksja to nie przyjaciolka bo przyjaciele cos od siebie daja. Na Twoim miejscu zamknelabym pamietnik dla znajomych po co sie dolowac glupimi kom. Pozdrawiam :*

Wiesz ...chyba przesadzasz.... czytałam komentarze i nie widziałam żeby ktokolwiek nazwał cię obrzydliwą... Wkręcasz sobie ... a to że wyglądasz jak dziecko to niestety jest prawda... i tylko do Ciebie zależy czy to się zmieni...

dobrze, że dieta jest dziś troche bogatsza tyle że wiesz do normalnego jedzenia jeszcze daleka droga tyle co Ty dziś większość je jak się odchudza;/ ...tak czy inaczej w Twoi przypadku gdzie dochodzi kwestia blokady psychicznej przed jedzeniem to i tak dobrze małymi kroczkami a wszytko wróci na dobre tory, trzymam nadal a Ciebie kciuki;), a mamy już takie są, że jakl kochają to czasami muszą "opiep**yć";)

dobrze, że dieta jest dziś troche bogatsza tyle że wiesz do normalnego jedzenia jeszcze daleka droga tyle co Ty dziś większość je jak się odchudza;/ ...tak czy inaczej w Twoi przypadku gdzie dochodzi kwestia blokady psychicznej przed jedzeniem to i tak dobrze małymi kroczkami a wszytko wróci na dobre tory, trzymam nadal a Ciebie kciuki;), a mamy już takie są, że jakl kochają to czasami muszą "opiep**yć";)

mama ma rację !!! żadna matka nie chce żle swojemu dziecku powinnaś ją posłuchać !!! problem nie jest w twoim wyglądzie ale w niskiej samoocenie .....Już jesteś sliczną blądynką teraz trzeba popracować trochę na swoją samooceną i głowa do góry :)

Kochana nie słuchaj ludzi którzy mówią Ci że jesteś obrzydliwa ! Bo to wcale jest nie prawda ! Wyglądasz ładnie, fakt faktem że jesteś chora i było by lepiej gdbyś przytyła z 4 kg, ale to i tak nie usprawiedliwa tych ludzi którzy cię pojechali od obrzydliwej. Nie mart się kochana. Ludzią nigdy się nie dogodzić.. jest się za grubym - źle, jest się za chudym - też źle. Jest się normalnym - też źle, bo mogłoby się coś w sobie zmienić. Trezba przywyknąć, życie jest okrutne - ludzie również. Trzymaj się kochabiutka ! :**

walcz dalej i nie poddawaj sie. Trzymam za Ciebie kciuki ;)

jedz i wracaj do zdrowia! :*