Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ooo MAMOOO


..O MAMOOO -LITOŚCI!!!

wczoraj byłam w delegacji..obiadek na deserek lody..a potem gdy wrocilam do domu...mama miała przygotowany obiadek-kotlet+salatka+ziemniaczki..wrocilam o 22;00 i tak mi sie szkoda tego kotletazrobiło..ze o 22;00 wtrynilam wczoraj mamusiny obiad!!!!A potem poszłam spać;/bez tanca..bez niczego..;// nie miałam siły!Grzech nr 1 powraca!!!!;//////

Dzisiaj-obiad(kluski z serem )-potem jogurt..a na wieczor byłam w sklepiena zakupach i...taki pyszny ciemny swiezutki chlebus ze slonecznikiem przywiozłam do domu ze samego zjadłam z 4 kromki o 20;00(OOOO MAMOOO!!!)
a potem taniec..45 minut..moze co spaliłam-Grzech nr 1 -woeczorne jedzenie porwraca!!!!!!!!!!!!UWAGAAAAAAAAA-STOPPPPP!!!!!!
  • sunshade

    sunshade

    25 października 2008, 14:53

    no nareszcie się odblokowałaś :), nie ładnie z wieczornym jedzenie to o 20 to jeszcze ujdzie ale o 22, można było sobie to na śniadanko zostawić:) ale wiesz w czym tkwi błąd i dasz rade sobie z tym :)

  • Dareroz

    Dareroz

    25 października 2008, 14:09

    będziemy sie gniewac! Miałaś dawać wszystkim przykład, a tu co? Wieczorne jedzenie, bo to już nie podjadanie!!! Słodycze na potęgę, bo to nie że miałam chętkę!!! Opanuj się Misiu!!! Spójrz na swoje zdjęcia- chcesz znowu tak wyglądać? Chcesz przez to przechodzić jeszcze raz? Dziewczyno, opanuj się! Sięgnęłaś marzeń i nie marnuj tego!!! Zrób to dla mnie! SSSSTTTTOOOOPPPPP!!!!