wlasnie wrocilam ze silowni, kolejny trening z moim personalnym zaliczony ;) bylo fajnie:D ale nogi czuje xd dal mi diete i wg .... i oby waga spadala
2 dzien @
nie odczowam tego, jedyny dyskomfort to sam jej fakt i wiadomo woooooda i balonowaty brzuch :\
wieczorem planuje jeszcze jakies cardio pociagnac
ucze sie zdrowo i REGULARNIE odzywiac :)
bo nie sztuka jest schudnac, sztuką jest zmiana podejscia, myslenia i zmiana trybu zycia ;)
pozdro ;)
Grubaska.Aneta
15 października 2014, 17:47dokładnie sztuka jest zmiana nawyków na stałe.
aktaeB
15 października 2014, 17:16powodzenia :)
Neptunianka
15 października 2014, 16:00Powodzenia :)