Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10/100 Odespanee..


Oj dziś dłuugo pospałam, ale w końcu czuję się wyspana. Po wczorajszym dniu pełnym lenistwa, dziś znów spinam poślady. W planach mam dziś- zakończyć etap kupowania prezentów, czyli zakupy, duże zakupy. Może kupię sobie spodnie jakieś :> Do tego generalne sprzątanie. A wieczorkiem bieganie. 
Dziś z racji długiego spania, na pewno będzie mniej posiłków. 
Śniadanko tradycyjnie- Maca z łososiem wędzonym i rukolą+ herbatka na trawienie+ pomarańczka. Obiad koło 15 po zajęciach. 


Dzień 10/100 
Pozdrawiam!;))