Czy kiedykolwiek dobrne do końca?Wierze w to,ale jak życie bedziemi ciagle rzucało kłody pod nogi, bedzie ciezko.Problemy zdrowotne dobijaja mnie.Znow mam cyste na jajniku.Kilka dni temu rano pocwiczylam na skaknce,zrobilam 230 pajacykow i jakies brzuszki i co?cały dzien mordowalam sie z bolu.A teraz trzeba czekac czy znow sama pęknie,czy trzeba bedzie wyciać.Zakaz ćwiczen.Nawet rozciaganie wpływa fatalnie,bo mi sie tam wszystko naciaga i boli.Jedynie jazda na rowerze i to taka rekreacyjna.Wczoraj pograłam z mężem w badmintona tak 40 min.Starałam się nie naciagać za bardzo.
Nie chce brac hormonow znowu!
Mąż nie znalazł jeszcze pracy.Był na rozmowie w dwoch firmach.w sumie do jednej moze isc w najblizszych dniach,ale pieniadze jakie tam oferuja...Chyba starczyłoby nam na rachunki i paliwo.Ma jeszcze troche czasu na znalezienie,ale wieci ejak obecnie jest sytuacja na rynku pracy.JA tez szukam,ale dla kobiety i to nawyzej na 2 zmiany jest bardzo trudno.Prociłam go,zeby na 3 miesiace znalazl sobie za granica cos,ale odmowił.A to by na tak pomoglo.Pozniej mogly szukac spokojnie pracy z oszczednosciami na koncie.
Faceci sa stuknieci.
Dieta jakos sie trzyma.nie podjadam.Jesli cos słodkiego to w jakis minimalnych ilosciach.Wode pije.Jem warzywa,owoce.Ostanio mam szał na ryby-Wedzona makrela,koreczki i tunczyk.Wczoraj az mnie mdlilo.Znalazlam pyszny pełnoziarnisty chleb od lokalnego piekarza.Wspaniały,Prawie same ziarenka,ciężki i wilgotny.Mniam:)
Czytam was i w myślach dopinguje.Ostatnio ciezko mi zebrac sie do skomentowania szerszego.
Miłego dnia!
Kucianka
11 września 2012, 09:59też miałam cystę, i to w wieku 16 lat, na szczęście dzięki tabletką pękła. Trzymaj się na przekór przeciwnością losu!
magda112131
10 września 2012, 18:15jakieś wszystkie ostatnio ospałe i bez energii jesteśmy... ehhh energio wróć do nas:)
Avatarii
10 września 2012, 13:20Oj o prace ciężko teraz i będzie coraz gorzej-znowu zasrany kryzys idzie. Trzeba brać co jest, pracodawcy na początek niechętnie dają duzą kwotę bo nie znają pracownika, jego zapału do roboty itp-każde początki są trudne, może później by dostał podwyżkę?
Avatarii
10 września 2012, 13:20Oj o prace ciężko teraz i będzie coraz gorzej-znowu zasrany kryzys idzie. Trzeba brać co jest, pracodawcy na początek niechętnie dają duzą kwotę bo nie znają pracownika, jego zapału do roboty itp-każde początki są trudne, może później by dostał podwyżkę?
agulamm
10 września 2012, 12:00trzymaj sie :)
misskitten
10 września 2012, 11:20Życzę Ci zdrówka i żeby się poukładało wszystko;-)
asiulek91
10 września 2012, 11:13to zdrówka życzę i wreszcie lepszych dni;)
klopsik28gda
10 września 2012, 08:40Biedula :* Uszka w gore ! Niedlugo Zdrowko powroci, praca sie znajdzie i wszystko sie ulozy :) Zycze Ci tego z calego serducha ! :)