Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11.06.2012 - PONIEDZIAŁEK / 6 DZIEŃ OCZYSZCZANIA-
DECYDUJĄCY + LEWATYWA


 

UFF ...LEWATYWA JUŻ ZA MNĄ.
NAWET NIE WIECIE JAK MI SERDUCHO WALIŁO PRZED ROBIENIEM LEWATYWY. STRES I NERWY ALE NIE WIEM PO CO, SAMA SIE NAKRĘCAM TYM WSZYSTKIM AŻ TERAZ ŚMIAĆ MI SIĘ CHCE.

NIE ROZUMIEM PO CO WOGÓLE SIĘ TAK TYM PRZEJMOWAŁAM JUŻ OD KILKU DNI A DZIŚ TO JUŻ WOGOLE PANIKA ...
A TU PIEKNIE POSZŁO NIC NIE BOLAŁO TYLKO TROCHE WODY WYLAŁO MI SIĘ Z TEGO WORKA DO LEWATYWY.
ALE TO MÓJ PIERWSZY RAZ WIĘC JESZCZE NIE WIEDZIAŁAM CO I JAK.
OD RAZU MOGĘ OZNAJMIĆ ŻE NIE BEDZIE TO MOJA PIERWSZA I OSTATNIA LEWATYWA.
NIE BYŁO STRASZNIE I W NAJBLIZSZYM CZASIE ZAMIERZAM TO POWTÓRZYĆ I JUŻ Z WIEKSZĄ ILOŚCIĄ WODY, BO TERAZ ZOSTAŁO MI OKOŁO ALBO TROCHE WIECEJ NIŻ LITR.
NO TO OCZYSZCZANIE LEWATYWĄ ZROBIONE NO A PO ZA TYM DZIŚ PRZY 6 DNIU MOJEGO 7-DNIOWEGO OCZYSZCZANIA  LEKKIE JEDZENIE NO I MAGICZNA MIKSTURA BLEE ALE NIE DOBRA JEST STRASZNIE GORZKA.
ALE JESTEM TWARDA I WYPIŁAM JUZ DWIE PORCJE JAK NALEŻAŁO. TERAZ O 22 JESZCZE CZEKA MNIE MIKSTURA Z SOKU Z GRAPEFRUITÓW  I OLIWY Z OLIWEK.
I TO DZIŚ BYŁOBY NA TYLE Z TEGO.

A DZIŚ JESZCZE DOSTAŁAM ZAMÓWIONĄ NIEDAWNO NA ALLEGRO PRZESYŁKĘ Z LICZNIKIEM ROWEROWYM.
WEICIE CO NAPALIŁAM SIĘ NA LICZNIK Z POMIAREM SPALANYCH KALORII, NO I CO DZIŚ JAK TO ZWYKLE POJECHAŁAM W PLENER I PRZY OKAZJI CHCIALAM SPRWADZIĆ TEN LICZNIK NO I JAK LICZY TE KALORIE.
NO TO SŁUCHAJCIE
OTÓŻ JEŹDZIŁAM GODZNE A LICZNIK POKAZAŁ SPALONYCH KALORII 44 .... CO WY NA TO  ????????????
JA ZOSTAWIE TO BEZ DALSZEGO KOMENTARZA.
DODAM TYLKO ZE NAPALIŁAM SIE WLASNIE NA TEN LICZNIK ZE WZGLEDU NA POMIAR KALORII BO NIE KAŻDY NA ALLEGRO MIAŁ TĄ FUNKCJE, NO I MAM ..... HMM ...

NO A TYM CZASEM PODAJE MOJE MENU - dziś takie ze względu na oczyszczanie

ŚNIADANIE
płatki owsiane na wodzie -113 kcal
 ( dodałam 2 tabletki słodziku żeby były zjadliwe)

OBIAD  o 13.00
ryż brązowy z warzywami na
patelnię 150g  ( duszone bez tłuszczu) - 418 kcal

KOLACJA
brak


ĆWICZENIA :

 o godz 11.30 - 500x na skakance
                        10 min trening brzucha z Mel B
                        ćwiczenia " płaski brzuch w tydzień"
                        150x nożyce poziome
                        150x pół-brzuszki
                        250x brzuszki skośne
 
o godz 19 -  1godzina jazdy na rowerze(14,8 km)a spalone wg licznika 44kcal

  • Alexia.

    Alexia.

    11 czerwca 2012, 20:40

    wzorowo z tym jedzeniem i ze lewatywa dobrze poszla to super:) Powiem Ci ze jestem w szoku ze tyle dzis ruchu mialas i cwiczen, ja tego dnia albo w ogole nie cwicze albo troszeczke. A ja tez kupilam cos podobnego pedometr sie nazywa, tylko z tym sie chodzi i liczy ci wlasnie spalone kalorie, przebyte kilometry- tez uwazam ze kalorie zle liczy...