Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to zwieramy poślady

Kij od miotły mnie strzela. Teściowa jak zwykle doprowadza mnie do szału. A jeszcze mama po zabiegu (defibrylator jej wstawiali), roboty w 3 tyłki. Czasu na normalne jedzenie nie ma, czekolady mi się chce i mam okres.... BUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!!!!!

Dość użalania się nad sobą, nie po to mi Bozia na tyle silną wolę dała, że palenie rzuciała. Pokusica, ty stara franco, zaciskasz od sdziś poślady i koniec słodkości. Nawet tej 1 łyżeczki cukru w herbacie Ci już nie podam, leniwcu !!!!

A jak wytrzymasz do walentynek to pozwolę Ci na tego lizaka-serduszko co to go D. zawsze na WalenieTynków kupuje :)

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    2 lutego 2015, 15:52

    Trzymaj się, skoro palenie rzuciłaś to nie poradzisz sobie z rzuceniem słodkiego jedzenia? Z pewnością dasz radę, tylko musisz chcieć ;)

    • Pokusica

      Pokusica

      3 lutego 2015, 06:51

      Chce, chcę, chcę... Ale przegrywam z moją miłością do czekolady