No i poszła w końcu w dół. Mamy 100,25 i 11 dni. Jejku, mam stresa. Jeśli się uda zejść ponożej 100 do sylwestra tp pierwszy taz w życiu osiągnę swój cel wagowy. To może mi dać kopa do następnych 20 mniej 🤫🤔🤭
No i poszła w końcu w dół. Mamy 100,25 i 11 dni. Jejku, mam stresa. Jeśli się uda zejść ponożej 100 do sylwestra tp pierwszy taz w życiu osiągnę swój cel wagowy. To może mi dać kopa do następnych 20 mniej 🤫🤔🤭
PustynnaRoza
20 grudnia 2019, 14:06Suuuper, brawo za osiągnięcie celu i powodzenia w dalszej walce :-)
Pokusica
20 grudnia 2019, 14:15Jeszcze kawałeczek i bedzie bosko. Dziekuję 🥰