nie spodziewałam się, że będzie tak łatwo, czuję się lżejsza już po jednym dniu i w ogóle nie jestem głodna
na śniadanie - kanapka razowa z pomidorem
obiad - ziemniaczek, buraczki i (niestety) pół mielonego (już nie będe :D)
kolacja- zrobiłam sobie paseczki z marchewki i 2 ogórków i 2 łyżki jogurtu naturalnego
No to za tydzień dam zdjęcia jak tydzień i diety robią różnice bo ja już po jednym dniu widzę różnicę nawet na wadzę bo jedząc dużo warzyw organizm naprawdę szaleje z witamin miałam nawet sile, żeby zrobić trening z mel b na pośladki i brzuch ćwiczenia są cholernie trudne ale kocham tą kobietę bo daje energie dodatkowo, zrobiłam podstawowe ćwiczenia jak pompki, brzuszki i przysiady i trochę się porozciągania no i dostałam tyle energii że nawet sobie tańczyłam, bo w sumie chodzi o to, żeby przy każdej możliwej okazji spalać jak najwięcej kalorii, nawet podczas rozmawiania przez telefon można chodzić po pokoju zamiast siedzieć na miejscu, a nawet sobie nie zdajecie sprawy ile kalorii się spala podczas porządków świątecznych. Oj wigilia to będzie dzień grzechów, ale zapanuje nad rzuceniem się, bo znacznie bardziej mi zależy na pięknym ciałku, bo wiem, że się będe super i zdrowo czuć :D
Powodzenia, i do jutra!!!
Możecie na mnie liczyć jeśli chodzi o motywację, bo w grupie łatwiej
każdy może schudnąć WYSTARCZY SILNA WOLA, jak się chcę to się da :D