Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/30


Mój cel to 30 razy ćwiczyć z Ewką Chodakowską. Obecnie jestem na etapie skalpel 2 z użyciem krzesła. Pół godziny a daje wycisk taki że szkoda mówić. A więc już mam 3 dzień za sobą. W natłoku dzisiejszych zajęć udało mi się trochę wypocić. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie dieta... A mianowicie słodycze. No nic jutro tez jest dzień. Prawdopodobnie nie będę ćwiczyć jutro. Tylko dopiero w czwartek. Ale postaram się za to utrzymać dietę. Dzisiaj wypiłam tylko dwie kawy :D 

Dobranoc

  • angelisia69

    angelisia69

    7 października 2015, 12:13

    to zycze sukcesow w wyzwaniu.A jesli lubisz slodkie,to uwazam ze lepiej codzien zjesc cos malego(2 ciasteczka,kawalek czekolady) niz pozniej sie na to rzucac z glodu.Tak to czujesz ze masz to na codzien i nie brakuje ci wtedy tak zbytnio tego slodkiego.

    • Powoli_do_przodu

      Powoli_do_przodu

      7 października 2015, 22:07

      Nie dziękuję :D oj tez tak uważam, że czasem nie warto eliminować słodkiego całkowicie :)