Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8/30


Dziś miałam nie ćwiczyć. Grafik napięty. A jednak udało się znaleźć chwilę. Najpierw parę minut kręcenia hula hop. Następnie drugi dzień z wyzwania na nożyce i skrętoskłony. Po nożycach padałam. Ale jednak zrobiłam. A potem tradycyjnie Ewka. Coraz lepiej nie które ćwiczenia mi wychodzą. Uciekam. Bo grafik goni.

Miłej środy wszystkim :)

  • grubciaakasia

    grubciaakasia

    21 października 2015, 18:22

    super, że jednak znalazłaś czas i chęci :) powodzenia

  • angelisia69

    angelisia69

    21 października 2015, 16:59

    jak sie chce to mozna ;-)

  • czarne_72

    czarne_72

    21 października 2015, 16:09

    brawo :)

  • KmwTw

    KmwTw

    21 października 2015, 15:37

    To jest ta uzależniająca moc treningów ;)

    • Powoli_do_przodu

      Powoli_do_przodu

      21 października 2015, 16:15

      Być może. Czasem nawet mam ochotę biec :D

    • KmwTw

      KmwTw

      21 października 2015, 16:18

      Trzeba to wykorzystać :) Jak kiedyś nie miałam faceta i jeździłam na imprezy to nie dość, że od rana do wieczora pracowałam to jeszcze potem leciałam biegać i od razu na balet. Aj, to było piękne, młodzieżowe życie <3