Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28.01. Poniedziałek


Tak jak wspominałam weszłam na wagę. Nie miałam czasu na ćwiczenia. Ciężko mi go znaleźć. Ale pilnowałam się dosyć z podjadaniem. Waga ukazała wynik 72,8 kg. A więc jest mniej. Styczeń zakończę bez satysfakcjonującego mnie wyniku. Wiem, że w dużej mierze jestem sobie winna. Jak to mówią - najgorzej jest zacząć. W październiku moja waga wskazywała - 76,2 kg. A więc jest lepiej :) Mam nadzieję, że luty będzie dla mnie lepszym miesiącem.

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    29 stycznia 2019, 23:03

    Gratulacje wilka różnica w porównaniu z październikiem ;)

    • Powoli_do_przodu

      Powoli_do_przodu

      1 lutego 2019, 11:05

      Oj tak w porównaniu z październikiem jest o wiele lepiej :) ale w historii pomiarów nawet wynik 66 kg znalazłam :D Więc walczę nadal.