Hello,
Jutro wazny dzien.Zobaczymy te moje postepy po czterech tygodniach....
Ten tydzien byl mega kiepski.Zaczelam dobrze a zakonczylam tragicznie :(
Przeforsowany kregoslup dawal sie we znaki od środy az do dzisiaj.
W czwartek caly dzien lezalam w lozku z okladami z lodu bo nawet masci nie pomagaly....
Dramat ! Az boje sie robic przeswietlenie....Przez wlasna glupote i zaniedbania doprowadzilam do powaznego skrzywienia odcinka ledzwiowego
Dieta caly czas jest na 5+.Gorzej z aktywnosci fizyczna :(
milego weekendu
Maya27kc
6 lutego 2016, 22:16Brakiem ćwiczeń się nie przejmuj - one mają zagwarantować jędrny wygląd twojego ciała, więc kilka ominiętych treningów w początkowej fazie za wiele nie zmieni. Chudniesz dzięki diecie :) A skoro obecnie masz problem z kręgosłupem to tym bardziej nie ma się co nimi przejmować - poćwiczysz gdy odzyskasz pełną sprawność :)
precelkrakowski
7 lutego 2016, 07:45tak tez zamierzam :) dac power po powrocie do zdrowka
angelisia69
6 lutego 2016, 16:58ojej to nie ciekawie z tym kregoslupem :/ a jakies specjalne cwiczenia wzmacniajace grzbiet?pilates czy cos w tym stylu?
precelkrakowski
7 lutego 2016, 07:46pewnie jakas rehabilitacja i kocie grzbiety :D