Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Silownia zaliczona :) dieta na 5+ // babcia chora
:(


Woooohoooooo.

Silka zaliczona. Pobiegalam trochu wiecej niz zwykle (marszobiegi )

Jedzenie zgodnie z dieta :)

Problemy z moim zdrowiem zniknely.Jedyny problem to chora babcia  do ktorej jade w ten weekend.Bedzie lekki stop z wysilkiem  fizycznym ale nie mam zamiaru przerywac diety tym bardziej ze cheat  day byl tydzien temu.

Jade do babci z waga kuchenna i pol produktami lol. Juz zapowiedzialam jej ze ZERO GOTOWANIA dla mnie :)

Jade jej posprzatac,porobic zakupy, ogarnac swoje sprawy i ocenic  jej "stan zdrowia ".

Mieszka sama ma 80 lat i jest troszku chora (troszku bardziej chora....) Nawet nie ma kto za bardzo sie nia zajac (moja mama ma niedokonczone sprawy za granica, siostra mieszka za granica ponad 10 lat, brat jedynie do babci zaglada i ja raz na 3 miesiace na weekend ;/ ).

Tak czy inaczej jak bedzie potrzeba rzuce wszystko i  wroce w rodzinne strony by sie nia zajmowac.Sa rzeczy wazne i wazniejsze i sa rzeczy od ktorych wazniejszych juz nie ma !.Znajde prace i tam.

  • angelisia69

    angelisia69

    25 lutego 2016, 03:39

    tak sa rzeczy wazniejsze!!Zycie jest krotkie i ulotne dlatego trzeba pielegnowac kazde chwile z bliskimi,a szczegolnie pomagac bliskim w chorobie.Napewno babcia nie raz sie Toba opiekowala jak bylas mala i chora.Powodzonka

    • precelkrakowski

      precelkrakowski

      26 lutego 2016, 12:10

      wlasciwie mnie wychowywala i teraz mi jest szkoda ze jest sama ;/;(

  • Anka0511

    Anka0511

    24 lutego 2016, 20:04

    Święta prawda! Zdrowka dla Babuni!!!!

  • mojeSerduszko

    mojeSerduszko

    24 lutego 2016, 16:40

    Zgadzam sie, sa rzeczy wazne i wazniejsze. a nie ma nic waznieszego niz rodzina i spedzone z nia chwile!