Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wstęp do diety mam za sobą



Od wczoraj jestem na prawie- diecie. Prawie, bo jem chleb a z doświadczenia wiem że po nim najbardziej tyję. Poza tym jem dużo mniej i bezsłodyczowo. Dziś rano zjadłam mały jogurt z musli, w pracy pochłonęłam 3 jabłka i serek wiejski, na obiad talerz grochówki z grzankami i na kolację znów jogurt z musli. Jestem zadowolona. Myślę, że wstęp do diety to był odpowiedni.

Jutro środa popielcowa czyli początek postu. Dlatego pomyślałam, że zrobię jutro sobie oczyszczanie organizmu i będę jadła cały dzień tylko i wyłącznie jabłka. Plan ambitny, zobaczymy jak to będzie z realizacją.


  • beatazdz22

    beatazdz22

    5 lutego 2008, 19:30

    życzę i trzymam kciuki ;) pozdrowionka