Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po pierwszym aerobiku
1 kwietnia 2008
Właśnie wróciłam z pierwszego aerobiku na jaki poszłam od jakiś 4 lat. Żebym czuła się jakoś wyjątkowo super to nie powiem. Nawet się dobrze nie spociłam czyli pod względem wysiłku aerobik ten nie był niczym nadzwyczajnym. Ale mięśnie czuję, że hej. Miałam problemy z wejściem na górę po zajęciach. Nie wiem czy jutro będę w stanie chodzic :D
Właśnie zjadłam kawałek mięsa z kurczaka, z tego co wyczytałam jest ono wskazane bo wysiłku fizycznym. A ja oprócz wysiłku fizycznego jestem głodna więc w to mi graj :)
W czwartek następny aerobik. Mam nadzieje, ze sie doczołgam jakoś.
Kubus167
1 kwietnia 2008, 20:59Mi tez przydalby sie aerobik, ale ostatnio na nic nie moge znalesc czasu. Pozdraewiam i zycze sukcesow.:)