Witam Szprotki :)
Wracam na odpowiedni tor.....
Moje dietkowanie i ćwiczenia skończyły sie
z początkiem grudnia i przez to po nowym roku moja
waga podskoczyła az 4kg, ale no właśnie.
Dzieki temu ze juz w styczniu nie było tak
źle i była przeprowadzka to w ciagu 2 tygodni zgubiłem 3kg.
Z dniem 4 lutego 2013 zacząłem robić to co robiłem
wczesniej, czyli MŻ i WR
(mniej żreć i wiecej ruchu)
W poniedzialek wolne i wtorek tez wiec super zacząłem
kolejna przygode z bieganiem,
w oba te dni zaliczyłem po 1h biegu :D
Poniedzialek niestety troche oblałem,
bo trzeba było wypic ze znajomymi.
tylko 4 drinki i troche paluszków, wiec nie najgorzej.
Mój kolejny etap to ćwiczenia siłowe w domu
jest ławeczka i są hantle i różne gryfy do innych ćwiczen.
I współlokator tez chce poćwiczyć wiec bedzie raźniej :D
Musze do końca tygodnia rozpisać ćwiczenia ogólno obwodowe
i zacząć ćwiczyć.
Miałem dzisiaj isc na ćwiczenia które sie nazywają
"Boxexercise" połączenie boksu z ćwiczeniami cardio.
Niestety coś nie wypaliło i nie było ćwiczen :(
Zastanawiam sie nad powrotem na siłownie?!
Ale narazie popracuje nad sobą w domu i na dworzu
a potem zobaczymy co dalej....
p.s
Spinamy poślady i walczymy o piekne sylwetki...
Odliczam do wiosny...
45 dni
Wracam na odpowiedni tor.....
Moje dietkowanie i ćwiczenia skończyły sie
z początkiem grudnia i przez to po nowym roku moja
waga podskoczyła az 4kg, ale no właśnie.
Dzieki temu ze juz w styczniu nie było tak
źle i była przeprowadzka to w ciagu 2 tygodni zgubiłem 3kg.
Z dniem 4 lutego 2013 zacząłem robić to co robiłem
wczesniej, czyli MŻ i WR
(mniej żreć i wiecej ruchu)
W poniedzialek wolne i wtorek tez wiec super zacząłem
kolejna przygode z bieganiem,
w oba te dni zaliczyłem po 1h biegu :D
Poniedzialek niestety troche oblałem,
bo trzeba było wypic ze znajomymi.
tylko 4 drinki i troche paluszków, wiec nie najgorzej.
Mój kolejny etap to ćwiczenia siłowe w domu
jest ławeczka i są hantle i różne gryfy do innych ćwiczen.
I współlokator tez chce poćwiczyć wiec bedzie raźniej :D
Musze do końca tygodnia rozpisać ćwiczenia ogólno obwodowe
i zacząć ćwiczyć.
Miałem dzisiaj isc na ćwiczenia które sie nazywają
"Boxexercise" połączenie boksu z ćwiczeniami cardio.
Niestety coś nie wypaliło i nie było ćwiczen :(
Zastanawiam sie nad powrotem na siłownie?!
Ale narazie popracuje nad sobą w domu i na dworzu
a potem zobaczymy co dalej....
p.s
Spinamy poślady i walczymy o piekne sylwetki...
Odliczam do wiosny...
45 dni
Nejtiri
6 lutego 2013, 08:27no pięknie - 3kg praktycznie bez diety.. brawo! :) Super, że 'wracasz do gry'. Chyba zacznę czytać lubemu Twój pamiętnik, by Go dodatkowo zmobilizować do gubienia sadełka, jak to sobie postanowił..jakoś nasze babskie odchudzanie na Niego nie działa. ;))
vickybarcelona
6 lutego 2013, 01:10powodzenia :) ostanio , po uderzeniu zimy - na uliach widać coraz wiecje biegaczy..