Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy podeszły wiek jest przeszkodą do tego, aby
zrzucić zbędne kilogramy?


# Pomalutku przygotowuje się do sobotniego live (w naszej grupie wsparcia w odchudzaniu na FB),
który tematem będzie Jak nie przytyć podczas Świąt Bożego Narodzenia.

# Dzisiaj zapraszam Was do artykułu zatytułowanego „Czy podeszły wiek jest przeszkodą do tego, aby zrzucić zbędne kilogramy?”
Wielu z moich pacjentów na pierwszej wizycie problemy z nadmiernymi kilogramami zrzuca na wiek. W artykule opisałam spektakularne efekty moich pacjentek, które są po 60 (a jedna po 70).

Będę wdzięczna jeżeli napiszesz co sądzisz o artykule oraz o czym chciała byś przeczytać w przyszłości.

Z pewnością nieraz słyszałeś, że w pewnym wieku trudniej jest schudnąć i zadbać o sylwetkę, a przybieranie na wadze jest pewnego rodzaju normą.

Rozwój cywilizacji spowodował zwiększenie zasobów materialnych w domach. Samochód, winda, elektryczne hulajnogi to środki komunikacji, które wpłynęły na ograniczenie ilości ruchu, a tym samym na zmniejszenie liczby kalorii spalanych w ciągu dnia. W dzisiejszych czasach nastolatki, kiedy tylko osiągają pełnoletność, robią prawo jazdy i kupują swój pierwszy samochód, zmniejszając w ten sposób ilość spalanej energii.

Jedną z innych przyczyn, przez które gromadzimy dodatkowe kilogramy (i to nie tylko po 40-tce czy 50-tce) jest to, że od 18 roku życia rokrocznie spada nasze zapotrzebowanie na energię – u kobiet o ok. 7 kcal, u mężczyzn o ok. 10 kcal. Spożywając taką samą ilość jedzenia co dotychczas, kobiety zgromadzą dodatkowe 365 gramów tłuszczu w ciągu pierwszego roku, 730 gramów w ciągu drugiego roku, 1 kg i 95 gramów w ciągu trzeciego roku itd.. Natomiast u mężczyzn jest to 521 gramów w ciągu pierwszego roku, 1 kg 42 gramy w ciągu drugiego roku i 1 kg 564 gramy w ciągu 3 roku itd.. Przerażające, prawda? Wyjścia są dwa – albo musimy mniej jeść, albo więcej się ruszać. A jak myślicie jakie są realia?

W nawiązaniu do wpisu chciałam pokazać wam efekty pracy u jednej z moich pacjentek. Od jej wnuczki dostałam przemiły komentarz, a jak wiecie pozytywne opinie zwrotne powodują, że aż chce się pracować.

Kiedy pani Antosia do mnie trafiła, miała 74 lata i zmagała się z otyłością. Jak wiecie, w podeszłym wieku motywacją do odchudzania zwykle nie jest to, że po prostu chce się schudnąć, ale to, aby być zdrowszym, sprawniejszym, brać mniej leków. Bardzo lubię współpracować z osobami w podeszłym wieku, bo zawsze biorą sobie do serca moje wskazówki i wdrażają je w życie. Potem, kiedy przychodzą na kolejne wizyty, to słyszę, że ich zdrowie się poprawiło, a samopoczucie jest o wiele lepsze. W komentarzu powyżej możecie zobaczyć, jakie efekty można uzyskać po 70-tce 🙂

Kolejnym przykładem, który chciałam tutaj opisać jest inna moja pacjentka – pani Marysia. Jest to osoba, która zaczynała z wagą ponad 100 kilogramów na początku naszej współpracy. Po 3 dniach stosowania diety, moja podopieczna poczuła się bardzo źle, a to na skutek nagłego spadku ciśnienia! W efekcie trzymania się mojego jadłospisu, p. Marysia musiała obniżyć dawkę leku. Zawsze uprzedzam, że jeśli ktoś przyjmuje jakieś leki, to przy obniżeniu masy ciała i poprawie jakości spożywanych posiłków, polepsza się wrażliwość tkanek i tym samym organizm potrzebuje mniejszą dawkę leku – ale należy robić to zawsze pod kontrolą lekarza.

Z kolei pani Danusia to 60-letnia pacjentka, która cierpi na Hashimoto. Na nasze pierwsze spotkanie musiała wjechać windą. Kiedy sama wspomina ten moment, to zastanawia się jak mogła tak żyć. Dziś jest 15 kilogramów lżejsza, a spacery to dla niej przyjemność i forma relaksu. Efektem „ubocznym” naszej współpracy jest lepsza sylwetka, kondycja i samopoczucie, a co najważniejsze – poprawa stanu zdrowia. Poniżej pokażę wam jak zmieniała się jej waga w trakcie trwania naszej współpracy.

Kochani – w każdym wieku można schudnąć. Najważniejsza jest diagnoza, bo zdarza się tak, że przyczyną przybierania na wadze lub braku jej spadku mogą być jednostki chorobowe. Pracując w zawodzie dietetyka od 8 lat, a psychologa od 2 lat, mogę śmiało powiedzieć, że już wiele widziałam i „przerobiłam” różne przypadki, co wpływa na wysoką efektywność podczas współpracy z moimi podopiecznymi.

Jeśli chcesz pomóc sobie lub swoim bliskim w zmianie nawyków żywieniowych, zadbać o ich zdrowie i samopoczucie, skontaktuj się ze mną. Zachęcam również do zakupów gotowych diet, które są pyszne, łatwe w przygotowaniu i bazują na ogólnodostępnych składnikach.

PS. Jeśli Ci się podobało – pamiętaj o feedbacku 🙂 Taka krótka wiadomość od Ciebie może wywołać uśmiech na mojej twarzy!



  • Littledreamss

    Littledreamss

    30 grudnia 2020, 02:48

    szkoda ze nie mozna tu lajkowac (kolejne lenistwo!) super wpis :)

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    18 grudnia 2020, 14:05

    masz racje dorotka ta stabilizacja to ciut mniejsze odchudzanie a w marszach te 10 km z kijkami bo jak mniej to waga wraca nie ma zmiłuj sie ale te cwiczenia to i dla zdrowia bo to natlenienie i pobudzanie krwioobiegu i...panaceum na covidka było przynajmniej ja tak uwazam bo umkną bokiem a nie trafiłem...pod respirator ufff. czego i wam drogie vitalijki zycze pozdro-tomek

  • dorotamala02

    dorotamala02

    18 grudnia 2020, 13:19

    Pewnie że można w każdym wieku schudnąć,jestem tego przykładem.Byłam otyła,schudłam i utrzymuję wagę co w moim mniemaniu jest trudniejsze od odchudzania,zajęło mi to trochę czasu a zwłaszcza wyrobienie nowych nawyków i przyzwyczajeń.Trzeba znaleźć równowagę między jedzeniem i ruchem.Dobrze że dzielisz się wiedzą bo niektórzy uważają że zjedli wszystkie rozumy.

  • eszaa

    eszaa

    18 grudnia 2020, 10:30

    czekałam na taki temat, ale nie przeczytałam niczego, czego nie wiedziałam wczesniej. Na co mi więc porady dietetyczki?

    • psychodietetyczni.pl

      psychodietetyczni.pl

      18 grudnia 2020, 11:00

      A co niezwykłego mogła bym napisać ? Napisałam ten artykuł, bo niektórzy się poddają, bo mówią, że ze względu na wiek już nie mogą schudnąć :)

    • Użytkownik4069352

      Użytkownik4069352

      18 grudnia 2020, 12:27

      kurcze musi byc ktos kto to bierze do kupy bada i wyciąga wnioski a przedtem jeszcze ryje 5 latek w knizkach i cwiczy na praktykach i ma czas na wyciaganie wniosków co wskazują ..swiatełko w tunelu by wyjsc z tej matni nadwagi ..wielki szacun dla pani dietetyk pewnie i mi pomoze pozdro kolezanko zycze zwalania tłuszczu a nie znajdowania 100 powodów by nic nie robić -tomek

    • eszaa

      eszaa

      18 grudnia 2020, 12:42

      a jakim prawem mi wytykasz,ze nic nie robie? zajmij sie sobą, a nie wcinaniem sie miedzy wódke, a zakąske

    • Użytkownik4069352

      Użytkownik4069352

      18 grudnia 2020, 13:03

      bo zanim cokolwiek napisałem wpadłem na twoją stronke..chyba mozna i ręce opadają na świeta Bozego Narodzenia nie myjesz okien nie zamiatasz nie robisz jak inni 100 rzeczy bo masz ... 100 powodów i jeszcze pretensje do mnie a ja taak z dobrego serduch i wesołych świąt nawet bez ..mycia okien i nie tylko-pozdro tomek

    • eszaa

      eszaa

      18 grudnia 2020, 14:49

      guzik cie obchodzi co robie, a czego nie robie. swoja drogą musisz byc cęzko uposledzony, jesli nie odrozniasz mema,od realiów

    • Użytkownik4069352

      Użytkownik4069352

      18 grudnia 2020, 15:02

      hmm eszaa odrózniam ale skoro to propagujesz te herezje o zaniedbaniach w robocie na swieta nz byle powodu to znaczy ze popierasz i nie obrazaj ani mnie ani Panią psychodietetyczke ,cholerka idą swieta powinnismy wszystko sobie wybaczac a to ty zaczołas od tego na co komu porady ty nie potrzebujesz trudno i zapewniam nie jestem uposledzony a ze staje w obronie kobiety pani psychodietetyczki trudno taki jestem i tak mnie w domu wychowali bym bronił jak paniom ktoś ubliza ..jesze raz prosze idą swieta zyczmy sobie wszystkiego najlepszego zdrówka i spadku na wadze jak komuś to potrzebne tomek

    • eszaa

      eszaa

      18 grudnia 2020, 15:29

      nie propaguje herezji i nie ubliżam dietetyczce. Czytanie ze zrozumieniem sie kłania. zegnam

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    18 grudnia 2020, 07:26

    Witam kurcze , chyba jestem taakim dziwnym przypadkiem faceta co ma 62 wiosenek schudł 20-25 kg w 4 miechy z poczatkowej wagi 104 kg i jestem już 5 miesiecy na stabilizacji i do dzis chodzac z kijkami NW po 10 km do i pracy(przedtem podczas intensywnej redukcji nadwagi było i 20-25km ) i trzymam rygor w jadle na poziomie oki ..1800kcal na dietce Pań Vitalijek z jakimistam przerwami w wykupionych dietek i to taak gdzieś od roku zreszta...Hmm..zapraszam na moje stronki pamietniczka pozdrawiam i..samych sukcesów naukowych i..nie tylko-tomek

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    18 grudnia 2020, 07:21

    Komentarz został usunięty

  • annna1978

    annna1978

    18 grudnia 2020, 06:35

    To prawda, nigdy nie jest za późno 😊

  • wirtualna.asystentka

    wirtualna.asystentka

    17 grudnia 2020, 22:46

    Link do grupy : Grupa Wsparcia w Odchudzaniu https://tiny.pl/7svl9