Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piling antycellulitowy home made i porównanie
sukienki.


23 września zaplanowano spotkanie klasowe po latach. Kurcze, to mega motywacja! Moim celem jest 75 kg do tego czasu. Intensyfikuję też ćwiczenia.

Zrobiłam dziś piling do walki ze skórką pomarańczową, nie doś, że daje efekt to jest bardzo miły w stosowaniu.

-sól (u mnie szklanka ale ilość w sumie dowolna)

-olejek z chili (ok 2 łyżek)

-olejek eteryczny gałka muszkatałowa (antycellulitowy, ok 10 kropli)

-olejek eteryczny kadzidlany (dla miłego zapachu)

-ok łyżki delikatnego żelu do mycia ciała 

Skóra po takim zabiegu jest nie tylko gładka ale i delikatnie naolejowana, nie trzeba używać balsamu, jest też przygotowana do masażyubańką chińską lub szczotką.

Na obiad było dziś małe odstępstwo, jest u nas koleżanka córki i dzieciaki zażyczyły sobie pierogów ruskich, zrobiłam im więc domowe pierogi, zjadłam 4 większe na obiad, ale tak się naharowałam że chyba spaliłam to co zjadłam :D 

Korzystając z towarzystwa dla dzieciaków zrobiłam przebierkę w szfie...przymierzyłam sukienkę którą miałam na imprezie mikołajowej....hmmmm....porównanie jest niesamowite, jutro wstawię zdjęcia. Różnica na wadze między zdjęciami to ok 20 kg :D szok!

Menu na jutro:

I-jajecznica z 3 jajek, pomidory, kawa ze śmietaną

II-zapiekany ser camembert, kopa warzyw, surówka z ogórków kiszonych i cebuli

III-sałatka grecka 

  • kingusia1907

    kingusia1907

    9 sierpnia 2017, 22:32

    To super, czekam na porównanie ;) też bym zjadła ale pierogów z serem ;P

    • Pszczelarka

      Pszczelarka

      9 sierpnia 2017, 22:50

      Nie za fajnie się po nich czuję niestety, węgle chyba nie dla mnie.

  • Nina1985

    Nina1985

    9 sierpnia 2017, 21:12

    Czekam na zdj. przemiany. 20 kilo. Wow. Jestem pod wrażeniem

    • Pszczelarka

      Pszczelarka

      9 sierpnia 2017, 21:16

      Właśnie kopię za zdjęciem.

    • Pszczelarka

      Pszczelarka

      9 sierpnia 2017, 22:03

      Znalazłam, twarz muszę zamalować a szkoda bo okrągły księżyc pokazałby zamianę jeszcze bardziej :D

    • Nina1985

      Nina1985

      9 sierpnia 2017, 22:14

      Super! Zdj. są zawsze najlepsza motywacją no i swiadectwem naprawdę ciezkiej pracy:-)

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    9 sierpnia 2017, 20:22

    kurczę tym serem to i mnie narobiłaś smaka :) a olejek z kadzidłowca mam i on pachnie średnioprzyjemnie. ja kiedyś robiłam taki peeling ale z cukrem i oliwa z oliwek, do tego olejek mandarynkowy i pomarańczowy + cynamon. to dopiero była rozkosz dla moich nozdrzy. a olejki te też są dobre na celullit, jak równiez geraniowy ale jego już nie miałam.

    • Pszczelarka

      Pszczelarka

      9 sierpnia 2017, 20:48

      Lubię zapach olejku kadzidlanego :D cynamon też jest fajny :D

  • Anika2101

    Anika2101

    9 sierpnia 2017, 18:10

    Czekam na zdjecia zawsze motywują, jak smakuje zapiekany ser camembert ? U mnie dzisiaj sałatka grecka na kolację jest właśnie jem he he. Miłego wieczoru x

    • Pszczelarka

      Pszczelarka

      9 sierpnia 2017, 18:12

      Jest pyszny, kiedyś go panierowałam, dla rodziny w zwykłej panierce, dla mnie w mące kokosowej, ale odkryłam, że nie trzeba tego robić, że sama ta aksamitna skórka trzyma się świetnie, a środek jest płynny i przepyszny! Wyżeram resztki po dzieciach :D :D :D

    • Anika2101

      Anika2101

      9 sierpnia 2017, 18:49

      Bede musiala zrobić ale to już po powrocie z urlopu w lodówce pustki he he