Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dołeczek..


Hejka kochani! Jak w tytule mam doła.. odkąd dostałam @ jestem mega rozdrażniona, pierwszy dzień jeszcze w miarę, a im dalej tym gorzej.. Boli mnie brzuch, obżeram się jak świnia i generalnie mam dość wszystkiego. Czasu też nie mam wcale, bo stale praca i praca a jak nie praca, to porządki domowe, więc nie mam dla siebie czasu ostatnio wcale.. brzuch mnie tak boli, że nie ćwiczyłam w tym tygodniu wcale, czuję że sporo przytyłam, a do dietetyczki nie idę w piątek, bo święto, a dopiero w poniedziałek. Mam zatem nadzieję, że uda mi się jakieś oczyszczanie zrobić do tego czasu, żeby nie było mega wzrostu i żeby nie wyjść na durnia.. 

Nie mam nawet czasu na poczytanie co u Was, ale mam nadzieję, że Wam dobrze idzie, a nie taka beznadzieja jak u mnie. Pozdrawiam Was! Buziaki!

  • blekitnykocyk

    blekitnykocyk

    30 kwietnia 2015, 22:26

    ogarnij się kochana i to raz dwa! ja z nerwów przed wyjazdem obżarłam się bananami i wiem że nie było warto. Misja lato trwa. ;)

  • Roobyn

    Roobyn

    30 kwietnia 2015, 22:24

    Kochana, parę dni i wróci wszystko do normy ;)

  • jestem_gruba102

    jestem_gruba102

    30 kwietnia 2015, 15:41

    Trzymaj się kochana i nie załamuj? Pamiętaj, że przez kilka dni nie mogłaś wiele przytyć, może spuchłaś skoro jesz wszystko. Głowa do góry !

  • Patrycja770

    Patrycja770

    30 kwietnia 2015, 15:12

    Kochana ja dokładnie wiem co czujesz, mam drugi dzień, leci ze mnie jak szalone.... zjadłabym wszystko co tylko da sie zjeść... masakra.. mam nadzieję, że jutro bedzie lepiej i u Ciebie również! Trzymaj sie dzielnie! Pozdrawiam!

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    30 kwietnia 2015, 10:18

    pokonaj wstrętny @ i do roboty ;)

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    30 kwietnia 2015, 09:39

    Trzmaj się jakoś, niestety @ robi z nami co chce i nie jest to nic dobrego. Najgorsze jest to obżeranie się w tym czasie, człowiek chciałby z tym wygrac ale to co się dzieje w organizmie jest silniejsze :/ Masakra, my kobiety mamy przerąbane.

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    30 kwietnia 2015, 06:43

    lepszego samopoczucia zycze :)

  • EwaFit

    EwaFit

    30 kwietnia 2015, 06:40

    Z jednej strony dobrze, że jest @, z drugiej strony zmiany stężenia różnych hormonów w przed/w trakcie/po @ dają do wiwatu. Jest trudno, ale postaraj się. Wierze w Ciebie :)

  • aida69

    aida69

    29 kwietnia 2015, 22:37

    Współczuję, wierzę.że Ci się odechciewa ale wracaj szybko na właściwe.tory! Trzymaj się kochana dzielnie!