Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30 dni z Mel B


Witajcie:),

Szczerze mówiąc to dotychczasowe ćwiczenia jakie wykonywałam przez ostatnie 2 miesiące, znudziły mi się ( wcześniej były brzuszki przez miesiąc oraz ostry trening na nogi- po tym treningu "na nogi" mam problem z kolanami. Zaszalałam):DPowracając do sedna, miałam trzy różne aplikacje w tym:

"Spalanie tłuszczu z brzucha", " ćwiczenia na pośladki, uda", "ćwiczenia nogi, pośladki, ramiona, biodra". Ich monotonia zaczęła doprowadzać mnie do obłędu. Nie chciało się mi już ćwiczyć.

 Najlepszym jest fakt, że wszystkie te aplikacje opierały się na tym samym schemacie. Postanowiłam je zmienić na wyzwanie 30 dni z Mel B. Jestem zachwycona (kilka ćwiczeń jest podobnych do poprzednich). Zaczęłam dzisiaj i przez 53 minuty dawałam z siebie wszystko. Bardzo fajnie, że jest i rozgrzewka, cardio, abs, reszta. Najłatwiej przyszły mi brzuszki. Nie miałam z tymi ćwiczeniami najmniejszego problemu;-). Nauczyłam się w styczniu kontrolować ból jeśli chodzi o te ćwiczenia. Byłam zachwycona, że boli a daję radę. Najciężej przyszły mi ćwiczenia z ramionami, tu musiałam robić krótkie przerwy. Muszę to " ogarnąć";-P. 

Zobaczymy jakie efekty będą po miesiącu ćwiczeń. 

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    18 marca 2019, 10:55

    Mamy bardzo podobna sylwetkę. Super że spodobało ci się Mel B. ;)

  • filipAA

    filipAA

    15 marca 2019, 20:07

    Ja dziś zaczęłam ćwiczenia z Primavera. Mam nadzieję że po tygodniu nie rzucę wszystkiego w diabły. Powodzenia życzę.

    • pulciaa

      pulciaa

      16 marca 2019, 20:19

      Dasz radę:). Również życzę powodzenia:)