Dla takich leniuchów jak ja, ćwiczenia jakie zobowiązałam się robić wczoraj, to niezły wysiłek. Moja kondycja równa się "zero"!
Jednak nie poddałam się i zrobiłam dziś obiecane 8 min. ABS i buns.
Mój brzuszek na początku tych ćwiczeń, za miesiąc pokażę efekty jak się zmieni.
W nagrodę zaraz wchodzę do wanny, z maseczką na twarzy, golić nogi i nne miejsca, bo dziś wieczorem wracam do domku po 4 dniach na pobycie w POZ. Wiadomo, stęskniłam się już za moim Kotkiem, który ponoć wczoraj (spuszczony ze smyczy) zrobił niezłą, męską imprezkę w domku i bałagan panuje tam niemiłosierny. Aby zachęcić go do sprzątania, kupiłam sobie dziś takie oto wdzianko "niegrzecznej pokojówki".
Coś mi się wydaje, że chętnie pomoże mi sprzątać :P
Camille1987
28 lutego 2013, 17:42hehe a ja coś czuje że sprzątanie zastąpicie innym zajęciem :D ja też ćwiczę 8min :D