Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znów spada + fotki porównawcze


Spadła! Jest 60,3 kg i czekam z niecierpliwością na "piątkę z przodu". A że jestem głodna, robię to na szybko i uciekam pałaszować twarożek i makrelę wędzoną.

Zobaczcie czy widać jakąś różnicę - poza kolorem kostiumy. Ja myślę, że widać te kilosy.

Jak człowiek jest grubasem to wszystko jest inne. Postawa jakaś taka niezgrabna, od niechcenia, garbienie się, chowanie. A teraz pierś do przodu, wypiąć tyłek i na plażę...

 [edit]

aaaa jeszcze dodam dzisiejszą porcję ruchu - troszkę ponad 20 km na rowerku, przez Las Kabacki i okolice, z małym przystankiem w Auchan po zakup naszyjnika i kolczyków na wesele...

 

  • ziabcia

    ziabcia

    28 czerwca 2013, 19:45

    Nie wiem jak to zrobiłaś..ale jak dla mnie efekt piorunujący-zdradź sekret...

  • crazyblueball11

    crazyblueball11

    24 czerwca 2013, 12:47

    super!!!! ;)

  • gatta.

    gatta.

    24 czerwca 2013, 11:15

    Widać;)

  • Subtle

    Subtle

    24 czerwca 2013, 11:12

    Brzuszek spadł i wygląd nóg znacznie się poprawił ;)

  • Mileczna

    Mileczna

    24 czerwca 2013, 11:08

    pewnie ,że widać!!! płaski brzuch ,zgrabna pupa...geratuluję!! świetny wynik!!!