Że też ja mam wiecznie chcicę na słodycze..
Dobrze że się już post zaczyna, może nie będzie tyle słodyczy w domu.
Dzień piąty z Chodakowską zaliczony.. do tego dwa długie spacery. Włączam sobie endomondo i łażę gdzie się da i jak długo się da :D Przyjemnie widzieć jak te kalorie lecą.
Nie mogę patrzeć na mój brzuch coś okropnego:/ mam wrażenie że taki wielki nigdy nie był, zupełnie się wyrwał z pod kontroli, żyje własnym żeciem:/ galareta!
śniadanie:
-kromka razowca z twarożkiem i papryką
-parówka, musztarda
-czerwona herbata
II śniadanie
- sok z grejpfruta
obiad:
- grillowana ryba
-ziemniak
przekąska:
-pączek:/
-kawa z mlekiem
przekąska:
- jogurt, musli
- kostka czekolady
kolacja:
- kromka z twarożkiem i papryka
-zielona herbata