Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28 stycznia


7:40 jogurt grecki 200g , pestki słonecznika, płatki owsiane, rodzynki, herbata owocowa
12:00 kawałek pizzy na cieście francuskim
15:00 szpinak z twarogiem i fetą, 4 plastry sera żółtego, kawa z mlekiem 0,5 l
18:00 orzeszki ziemne 2 garstki
21:10 90 g tofu, kapusta kwaszona

Od godziny 13 ból brzucha, odpuścił dopiero nad ranem. Tak bolało że zasnąć nie mogłam :(. Dzisiaj strach wziąć coś do ust.

  • angelisia69

    angelisia69

    29 stycznia 2015, 09:47

    widze ze codziennie ten grecki zajadasz.zatrucie jakies??

    • Quatre

      Quatre

      29 stycznia 2015, 13:40

      Pewnie będę musiała wprowadzić większe urozmaicenie, ale smakuje mi ten jogurt poza tym bardzo szybko mogę to przygotować. Oj, chyba nie zatrucie, żadnych rewolucji żołądkowo-jelitowych nie mam tylko boli jak cholera... Nie wiem może stres, może coś nie tak z tą moja dietą...