Hejka;)
Witam w nowym 2015 roku!!
Widzę, że w większości bardzo poważnie podeszłyście do diety;) Ja też hehe chociaż ciężko było mi się zebrać.....za dużo wolnego (czyt. samo leżenie) i za dużo pyszności (przedłużone święta;P)
No ale czas wracać na dobre tory!! Jest wiele pomysłów i planów na 2015r więc trzeba to wszystko po kolei realizować. I tak właśnie powoli powoli wracam na dobre tory....
Przed chwilą zjadłam moją obiadokolację czyli kaszę z kurczakiem w sosie grzybowym (bez grama tłuszczu). Czekam z niecierpliwością na kartę multisportu...
Lato tuż tuż a dupa sama się nie zrobi!!
Aha no waga na dziś 59 kg ale się nie załamuje - walczę!! tylko 5-6kg do celu!!
Pszczolka000
9 stycznia 2015, 23:33Spokojnie, dasz radę ;) powodzenia ;)