Ściągnęłam sobie fitatu i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba ta aplikacja. W końcu ogarnę wartości odżywcze. Niby zabierałam się do tego już wcześniej, ale nie wiedziałam jak i wyszło jak zwykle.
Dzisiaj trochę przedłużył mi się czas nagraniowy, dlatego też jabłko zjadłam w porze obiadowej, a obiad w porze wieczornej przekąski, której i tak nie praktykuję. No ale, czasem się zwyczajnie nie da, taka praca. Już miałam nic nie jeść, ale gdy dotarłam do mieszkania współlokatorka poczęstowała mnie przywiezioną z domu fit wersją ciasta drożdżowego, musiałam spróbować - bez kruszonki i z odciętym spodem, do tego borówki, mega.
14/03
9:00 - banan, borówki, pestki słonecznika i płatki migdałowe w jogurcie naturalnym
ok. 300 kcal
12:00 - koktajl z selera, grejfruta, pomarańczy, jabłka i natki pietruszki z siemieniem lnianym
ok. 200 kcal
kawa z mlekiem
ok. 50 kcal
15:00 - jabłko
ok. 100 kcal
18:00 - brązowy ryż curry z tuńczykiem, pomidorami, kukurydzą, papryką, czosnkiem i pietruszką
ok. 600 kcal
+ 20:00 - kawałek ciasta drożdżowego z borówkami
ok. 250 kcal
min. 1,5l wody +
____________________
+- 1500 kcal
angelisia69
15 marca 2016, 04:45fajnie ze apka sie sprawdza u ciebie,ciasto FIT ;-) jak to fajnie brzmi
natalia19851985
14 marca 2016, 21:19mmmm smacznie i zdrowo ;-)