Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 23 i 24, tydz. 4*


Ważyłam się, schudłam jakieś 2,5kg. Paska nie aktualizuję dopóki nie dojdę do pierwszego, małego celu. 

Wczoraj jedzeniowo ciężko, bo się okazało, że zamiast wyjść z redakcji najpóźniej o 17, wyszłam po 19. I w taki sposób na obiad zjadłam jabłko, a na kolację frytki, bo jak dojechałam do mieszkania nie miałam już siły po całym dniu kursowania miasto-redakcja. Ale całościowy bilans zachowany, więc nie tak źle.

***


18/03


9:00 - banan z borówkami, pestkami słonecznika, płatkami migdałowymi i siemieniem lnianym w jogurcie naturalnym + 2x śliwka węgierka i kostka gorzkiej czekolady

ok. 450 kcal

kawa z mlekiem

ok. 50 kcal


12:00 - serek wiejski z malinami i żurawiną + jabłko

ok. 300 kcal

kawa z mlekiem

ok. 50 kcal


16:00 - jabłko

ok. 50 kcal


20:00 - frytki z ketchupem

ok. 600 kcal


min. 1,5 l wody +

_______________________

+- 1500 kcal


50 brzuszków, 30 przysiadów, 3km zrobione

***


19/03


9:00 -  2x naleśnik z dżemem + pół szklanki kefiru + 3x śliwka węgierka

ok. 500 kcal



kawa z mlekiem

ok. 50 kcal


12:00 - serek wiejski z miodem + pomarańcza

ok. 350 kcal


16:00 - młode ziemniaki w pomarańczach + surówka z kapusty pekińskiej z jabłkiem, ogórkiem i groszkiem

ok. 350 kcal

(takie zdjęcie, bo zapomniałam zrobić przed zjedzeniem i fota jedzenia z blach:)


a na kolację:

19:00 - 2x marchewka + 4x mini suchar, garść żurawiny i 2x kostka gorzkiej czekolady

ok. 250 kcal





min. 1,5 l wody +

_____________________

+- 1500 kcal

  • angelisia69

    angelisia69

    20 marca 2016, 03:34

    jak na codzien sie nie zdarza to spoko ;P wazne ze bilans zachowany,narobilas mi smaka na frytasy :P