Dziś pogodziłam się z wagą i postanowiłam na nią wejść.
Od jakiegoś czasu nie mam czasu na nic, za dużo pracuję i za mało śpię. Nawet nad sobą nie mogę pracować, a bardzo chciałabym zgubić trochę ciałka...
Waga pokazała 82 kg! Szok! Jeszcze jakiś czas temu wchodziłam i kręciła się ok. 88kg.
Myslałam że się popsuła, ale... naprawdę mam 82kg!
To nadal dużo, ale cieszy mnie chociaż taki spadek :)
To co? Do końca roku zobaczę jednak tą "7"-kę z przodu? :) Bardzo bym chciała!
MagaGo
12 listopada 2014, 13:15Życzę 79;)
katinka75
12 listopada 2014, 12:33super, niezła niespodzianka :) masz szansę na 79 lub nawet mniej do końca roku :))
Rayen
12 listopada 2014, 12:34Bardzo bym chciała! 7-ki nie widziałam tam od lat!