Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
siedzę w domku


Piotruś się rozchorował i mimo pogody przywiązani jesteśmy do domku. Dietka super, szczególnie po ostatnich sukcesach jakoś nabrałam nowych chęci. Buziaki
  • jokoona

    jokoona

    5 kwietnia 2008, 08:27

    fajnie, u mnie też powolutku w dół! Niech ci synuś zdrowieje szybciutko - moja Mała też zaczyna kaszleć podejrzanie:/