Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam po dwóch tygodniach i 1 kg do przodu
11 czerwca 2006
Oczywiście jutrzejszy dzień ma być tym magicznym i ,,znowu" ostatnim. W końcu robi się ciepło a ja zgubiłam tylko 1 kg. Daję słowo ta stronka jest niesamowita. To ona pomagała mi wytrwać w postanowieniach. Wyjechałam na 2 tyg. i co. załamka. Ale jutro jest poniedziałek i życie zacznie się od nowa. Pozdrawiam wszystkie Vitalijki.
nebel
12 czerwca 2006, 06:39Wszystkiego naj, naj, naj! ;) I w zyciu, i w dietkowaniu! :)))
Jakob
11 czerwca 2006, 22:06Oj to widze, ze musze sie jutro postarac!!- zeby Cie nie zawiesc naturalnie. To Vitalijne odchudzanie jakos dziala! Tylko kiedy brakuje dostepu do komputera zaraz jakos dziwnie kilogramy "ida" do gory!? Pozdrawiam..
zmyslowa
11 czerwca 2006, 14:48przyznaje, ta stronka mobilizuje maxymalnie :D fajnie jest :) odchudzasz się z przyjemnością i chęcią dorównania innym :) i to jest w tym swietne:) stronka godna uznania :D
nebel
11 czerwca 2006, 14:06Osobiscie nie lubię poniedziałków, bo wtedy mam ważenia, ale co tam, dobry dzień na początek, zatem trzymaj się! ;)
niunia007
11 czerwca 2006, 14:05Witam ponownie :)) ano duzo sie tu dzieje :) przez dwa tygodnie to troszke zaleglosci ci sie narobilo :) A do kg to na pewno zaraz stracisz cala reszte!! w koncu lato idzie to i ruchu wiecej sie ma :) a wiec powodzenia i milego czytania!!pozdrowionka!!!