Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak wspomniałam
12 czerwca 2006
waga poszła do góry ale ani myślę przesuwać linijki w moim lasku. Dzisiaj w moje 31 urodzinki wstałam z mega wielkim postanowieniem i razem z Jakobem bierzemy się [poważnie za siebie. Myślę że do końca czerwca po jakieś 3 kg uda nam się zgubić. Trzymajcie za nas kciuki. Pozdrawiam. TRWAJCIE W SWOICH POSTANOWIENIACH BO LATO TUŻ TUŻ ....
Jakob
13 czerwca 2006, 22:55Juz tyle tabletek sie "nazarlam", ze jesli Ty po tych naprawde schudniesz, to dopiero uwierze (niewierny Tomasz ze mnie). A u mnie ciezko...
syla04
13 czerwca 2006, 16:59Ja razem z Wami bardzo poważnie biorę sie za siebie. Do końca czerwca musi byc i u mnie 3 kg mniej. I koniec z opychaniem się!!!! Zycze powodzenia i jestem z Wmi bo alto tuz tuz!!!!
Pysiamod
13 czerwca 2006, 14:05masz ślicznego synka widzę, że mamy podobne cele -10 kg ... mi udało zrzucić 1,5 kg przez 19 dni niby nie dużo, ale dietetyczka twierdzi, że jest ok-więc cieszę sie choć z tego. Jak dotychczas udaje mi się nie jesc słodyczy-mam tylko nadzieje, że nie napadnie mnie głód "słodyczowy"-bo to moja pieta achillesowa. pozdrawiam Agata
maksima
13 czerwca 2006, 13:55za Twoje postanowienie!
Jakob
12 czerwca 2006, 21:03Wiec z okazji Twoich urodzinek duzo dni, podczas ktorych kilogramy same uciekaja z organizmu. A tak poza tym duzo szczescia, milosci i wszystkiego naj.. P.S. Tak masz racje, do konca czerwca musimy byc o 3 kg lzejsze. Moze maly zaklad, ktora pierwsza?- nie, nie zartowalam...i bardzo podobal mi sie Twoj wpis...
nebel
12 czerwca 2006, 17:59Zatem zaciskam mocno kciukasy, trzy kiloski mozna do konca czerwca spokojnie i zdrowo zrzucić. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!:)