Nie mam pojęcia jak to się dzieję, ale moja waga leci jak szalona. Dziś ujrzałam 62,8kg. Wciąż jestem w szoku, ale wiem, że nie musimy sobie odmawiać wszystkiego, oczywiście z głową. Ale małe lub większe przyjemności raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzą.
Ś:musli jogurtowe(193), jogurt naturalny(50), herbata zielona
2Ś: jogurt owocowy(138), gruszka(54)
O: kromka chleba pełnoziarnistego(100), warzywa na patelnie( 120), deser bakoma(150), ciastko(43)
K:łosoś(120), sałatka(100)
1 litr wody
razem: 1068 kcal
ćwiczenia:
150 brzuszków
30min na steperze
ćwiczenia z mel B
rzucajacwyzwaniekompleksom
18 listopada 2012, 10:05od jutra zaczynam cwiczyc z Mel B, zachecowa waszymi wpisami, co druga z nia cwiczy wiec cos musi byc w tym! :)) swietnie ze tak spada, tylko sie cieszyc! :)
grubas002
17 listopada 2012, 16:00gratulacje + super motywacja :)
klaudiaankakk
17 listopada 2012, 15:53jednym słowem - gratuluję :))
jooogusia
17 listopada 2012, 15:45Oj chciałabym żeby moja waga tak szybko spadała... Też ćwiczę z Mel B :)