Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


długo mnie tutaj nie było, niestety z braku czasu...

a święta...zawsze jestem zmęczona po nich, lubię nastroje przed świętami, szykowanie potraw, ubieranie choinki, robienie stroików, ale same święta mnie męczą, to siedzenie przy stole w gościach zaczyna robić się straszne. Wszystko fajnie jeśli to byłby jeden dzień,ale jak ma się rodziców i teściów mieszkających  bardzo blisko, to niestety nie wypada niepojechać,i tak jeden dzień u jednych, drugi u drugich, a wogóle wigilia też z przemieszczaniem się, a jutro już do pracy...

co roku powtarzam sobie że koniec z siedzeniem 3 dni przy stole w gościach, ale jak na razie na gadaniu się kończy. Ale za rok planuje ja zrobić wigilie, spotkac sie ze wszystkimi w jednym dniu bez jeżdżenia, a potem trochę odpocząć, spędzić czas z dziećmi...

o diecie nic nie pisze bo po prostu nie ma o czym... na spokojnie po Nowym Roku chcę sobie uporządkować w głowie i ustalić plan co i jak robić żeby były efekty i żeby było dobrze.

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    26 grudnia 2011, 08:34

    no tak jest czlowiek nie dosc ze rzytyje to jeszce meczace to hehe:D

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    26 grudnia 2011, 08:30

    no tak jest czlowiek nie dosc ze rzytyje to jeszce meczace to hehe:D

  • moncia79

    moncia79

    26 grudnia 2011, 08:04

    To powodzenia od nowego roku!