już po świętach, a ja jakoś się jeszcze nie pozbierałam, co do diety to tak sobie, raz lepiej raz gorzej, co do ćwiczeń-masakra, w ciągu 2 tygodni ćwiczyłam tylko raz, a to nie chciało mi się, a to nie miałam czasu, itp.........co do wagi-na pewno na plusie, choć po ciuchach i pasku od spodni na razie tego nie widać.....na razie......bo jak tak dalej będzie to będzie źle.................do świąt Wielkanocnych 12 tygodni i tyle samo do mojej 7 na przodzie....a przede wszystkim za 12 tygodni będzie też już wiosna, ciepło na polu, kurtki pójdą w odstawkę, trzeba jakoś wyglądać.........schudłam ponad 10kg a jeszcze te 10 i będzie na prawdę dobrze, choć docelowo chcę osiągnąć wagę 65 kg i utrzymać tą wagę, czyli do zrzucenia mam jeszcze 25kg............ sporo............małymi kroczkami i do celu, mam nadzieję, że dam radę, tak bardzo chcę normalnie wyglądać a nie jak grubas i stara baba........pozdrawiam
GosiaQ1981
8 stycznia 2015, 21:31Kurcze, czytam Wasze komentarze i widzę, że nie jestem jedyna z szafą pełną za małych ciuchów. Cały czas wierzę, że jeszcze je założę :) Pierwsze kroki już podjęłam. Walkę rozpoczęłam i mam nadzieję, że do wiosny za burtę wyrzucę co najmniej 10 kg. Liczę na Wasze wsparcie! :)
renia2014
8 stycznia 2015, 21:42trzymam kciuki.......pozdrawiam:)
ertna
6 stycznia 2015, 20:51Powodzonka w realizacji wyznaczonych celów...trzymam kciuki...pozdrowionka :)
renia2014
6 stycznia 2015, 20:54wzajemnie.....dzięki:)
blekitnykocyk
4 stycznia 2015, 21:25Nie mogę się doczekać aż kurtki pójdą w odstawkę. ;p Jestem w o tyle gorszej sytuacji że w tamtym roku ją zwęziłam bo schudłam a w tym była za mała i tak chodzę jak szynka w siatce. ;D Ale nie opłaca się wydać na kurtkę jeśli teraz walczę o siebie. ;)
renia2014
5 stycznia 2015, 17:34ja też tak mam z ciuchami, szkoda mi kupować coś nowego, bo jak schudnę to będę kupować w mniejszym rozmiarze a nie wory i namioty:)
blekitnykocyk
5 stycznia 2015, 18:54dokładnie. ;D
blekitnykocyk
5 stycznia 2015, 18:54dokładnie. ;D
agaa100
4 stycznia 2015, 18:3320 kg do wakacji !!!! Ruszamy do boju !!!
renia2014
4 stycznia 2015, 18:35ruszamy......cel: na wakacje nowa figura:)
Agnes2602
4 stycznia 2015, 16:25Z nowym rokiem coraz blizej wiosny,masz rację trzeba się brać co by się w kwietniu nie obudzić!Ja już dzisiaj pobiegałam 9km,to drugi trening w tym roku a na styczeń mam przewidziane 15 treningów co by wszystko z świąt odpracować.A ja bym chciała do lata ważyć 65-68 max i to utrzymać.W te wakacje już miałam 67 ale niedługo!!!!Potem wypad nad morze i kebaby,piwko i po powrocie nie mogłam przestać jeść.Tak więc teraz mam około 71,72 oby nie więcej.Na wagę nie wchodzę żeby się nie wystraszyć bo widzę dużo większy brzuch i boję się zobaczyć 74!!!Wejdę po @ tak za 2 tygodnie,do tego czasu się pozbieraz i odpracuje biegowo świąteczne grzechy.Oby było 70!Oby nam poszło !!!!
renia2014
4 stycznia 2015, 17:26no to walczymy....powodzenia:)
saga86
4 stycznia 2015, 16:18Damy radę :-) lato będzie nasze :-) mnie też 7 kusi, ale narazie nie mogę dojść do 8 przez te świąteczno-sylwestrowe turbulencje:-) ale walczymy dalej, do roboty, do świąt musimy schudnąć, żeby kupić mniejszą sukienkę :-) powodzenia
renia2014
4 stycznia 2015, 17:25powodzenia:)
Grubaska.Aneta
4 stycznia 2015, 16:09No to powodzenia:)
renia2014
4 stycznia 2015, 17:24dzięki:)