Dziś minął tydzień i jestem cała w skowronkach... dziewczyny 2 kg mniej... :)
Nie głodowałam i nie przemęczałam się nie wiadomo jak. Dobry początek. Jak spojrzałam na wagę urosły mi skrzydełka. Ważę się zawsze po porannej toalecie więc nie ma tych wahań, który występują w ciągu dnia.
Teraz dopijam moją ulubiona gorzką kawę i lecę na długi spacerek z moim kochanym pieskiem.
Każdy tydzień mi tego nie przyniesie, ale i tak się cieszę.
Wam też życzę takich spadków i trzymam za was kciuki moje Vitalianki. :*
Reniadyzia
21 sierpnia 2013, 11:27mam 31
Kate1992
20 sierpnia 2013, 21:37Tak trzymaj! Ładna z Ciebie kobieta ;] nie wyglądasz na 30 lat...
lolo16
20 sierpnia 2013, 16:47Świetnie! życzę dalszych sukcesów :)
Reniadyzia
20 sierpnia 2013, 11:38Bardzo wam dziękuje, wsparcie jest najważniejsze... kochane jesteście :)
marlenka2506
20 sierpnia 2013, 11:32Superrrr :)))) Oby tak dalej ! :)
BigMum
20 sierpnia 2013, 11:26Super :) Ja też po 1 tygodniu miałam -2 kg, powodzonka, P.S. śliczna z Ciebie kobieta :)
maybedies
20 sierpnia 2013, 11:23Gratuluje :) Życzę takich dalszycch efektów ;)
kikunia180
20 sierpnia 2013, 11:20Gratulacje Oby tak dalej:)
loxlo
20 sierpnia 2013, 11:18brawooooooo! gratuluję!
Reniadyzia
20 sierpnia 2013, 11:18:)
MyWorldAndMe
20 sierpnia 2013, 11:15jesteś śliczną osóbką i taką pozytywną;))ojj ja też pijam gorzką czarną kawę,bez mleka niach niach^^chyba muszę sobie zrobić:P piękny spadek!gratuluję i życzę powodzenia w dalszej walce!:)