Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje życie w ciągłym pędzie...


Wyobraźcie sobie, że wydaje mi się, że robię wpisy tutaj w miarę regularnie. Miało być codziennie...nawet mi się zdawało, że prawie codziennie jest 🤔... Dopóki nie spojrzałam na daty. 

Czy u Was też tak jest , że jeszcze dobrze nie zacznie się tydzień a już kolejny minął, że wszystko jest "na wczoraj" a nie ma czasu tego zrobić, bo czas przecieka przez palce?...

Jedno mi się pięknie w tym nieudanym tygodniu udało 😁  Przytyłam

Ciężko jest , kiedy traci się z oczu cel a było tyle zamieszania, że straciłam . Teraz oczywiście motywacja spada. Potem będzie poprawka , bo okres nadciąga i waga tego nie lubi...

Macie jakieś pomysły tajemne jak oszukać przeznaczenie i nie przytyć 😂😂😂

Chętnie wypróbuję 😁

  • EMLbn

    EMLbn

    19 października 2020, 11:46

    ja tak nie mam bo aktualnie jestem bezrobotna :P czasami nie wiem jaki jest dzień tygodnia

    • Requeen

      Requeen

      19 października 2020, 11:54

      No tak... wszystko ma swoje plusy i minusy 🙂

  • Ewelina90bydgoszcz

    Ewelina90bydgoszcz

    18 października 2020, 17:12

    tak to jest jak się żyje w pędzie - trzymam kciuki żeby było lepiej! :)

    • Requeen

      Requeen

      18 października 2020, 19:02

      Dziękuję 🙂

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    17 października 2020, 20:41

    Ja tak nie mam z czasem. W sensie - może mi się nie ślimaczy, ale też raczej nie mam poczucia, że jest poniedziałek, a tu nagle koniec tygodnia czy coś. Nie wiem od czego to zależy...

    • Requeen

      Requeen

      18 października 2020, 09:09

      Ooo 🙂to zazdroszczę

    • peggy.na.obcasach

      peggy.na.obcasach

      19 października 2020, 05:38

      Eee tam 😉

  • kawonanit

    kawonanit

    17 października 2020, 09:52

    Ba, mnie dziwią zmieniające się tak szybko miesiące 😂 strasznie to pędzi ostatnio.

    • Requeen

      Requeen

      17 października 2020, 19:10

      :-D

  • klemensik

    klemensik

    17 października 2020, 07:44

    Tak , tydzień za tygodniem leci....

    • Requeen

      Requeen

      17 października 2020, 19:10

      :-)

  • Julka19602

    Julka19602

    17 października 2020, 07:06

    Tez tak mam dni mijaja bardzo szybko. A waga u mnie tez w gore wczoraj poplynelam całkowicie i bylo wiele słodyczy. Waga nie spada i się załamuje. Ale życzę Tobie powodzenia trzeba być twardym i konsekwentnym. Powodzenia

    • Requeen

      Requeen

      17 października 2020, 19:10

      Dzięki i wzajemnie

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    17 października 2020, 04:27

    Z tą wagą to zbadaj tarczycę, ja tak miałam. Wiele dziwnych rzeczy się działo przed miesiączką. Dziś już tak nie ma i waga jedynie stoi, a wszystko za sprawą tarczycy 😉

    • Requeen

      Requeen

      17 października 2020, 19:09

      U mnie tarczyca OK. I wszystko OK :-) Tylko apetyt czasem nadmierny, zwłaszcza na słodycze