aż mi mózg paruje :) nie zaglądałam od piątku, to teraz mam, co czytać :)
a nie zaglądałam, bo realny weekend się udał - a właściwie to my się udaliśmy... na koncert strachów BOSKO! tylko to mi do głowy przychodzi. kocham Grabarza miłością bezwarunkową, małżu też. mieliśmy radochę, jak dzieciaki normalnie!
żyję w kraju, w którym wszyscy chcę mnie zrobić w ch... za moją kasę!
miałam się nie rozpisywać, ale muszę... jesteście gorsi niż wasi starzy - śmiał się im prosto w twarz, a oni się cieszyli (średnia wieku na sali max 18)
busiaczekkk
2 kwietnia 2012, 19:39super ze weekend udany :) czasami taka dobra odskocznia od codziennosci :) buziaki i pozdrowionka kochana :*
martita512
2 kwietnia 2012, 17:54oo to weekend udany;))
Glover
2 kwietnia 2012, 10:26A ja rozumiem i się też cieszę. Strachy fajne są :)
ButterflyGirl
2 kwietnia 2012, 10:15Yyy co? :) ja nic nie zrozumiałam ,ale ja jak ta blondynka z reklamy ;D